W ostatnim czasie Sąd Okręgowy w Warszawie w osobie sędziego Pawła Gołaszewskiego, w sprawie o sygn. akt XXV C 1797/17 wydał postanowienie w przedmiocie zwrócenia się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z pytaniami prejudycjalnymi, które w sposób istotny dotykają problematyki kredytów frankowych. Sędzia Gołaszewski znany jest już m.in. z głośnej sprawy państwa Dziubaków i kierowania do TSUE pytań prejudycjalnych.Chociaż linię orzeczniczą polskich sądów w sprawach frankowych można uznać za ugruntowaną, to jednak pojawiły się wątpliwości co do samego rozliczenia stron po stwierdzeniu przez sąd nieważności umowy kredytowej.Przedstawione przez Sąd Okręgowy pytania dotyczą bowiem m. in. początku biegu przedawnienia się roszczeń banków o zwrot kapitału, możliwości stosowania prawa zatrzymania, a także naliczania odsetek za opóźnienie w przypadku zgłoszenia przez bank zarzutu zatrzymania.Doniosłe znaczenie tych pytań ujawnia się w sytuacjach, gdy banki pozywają kredytobiorców o odszkodowania za korzystanie z udzielonego kapitału, w razie wcześniejszego unieważnienia umowy. Może okazać się, że roszczenia banku są już przedawnione, a co za tym idzie bank nie odzyska udostępnionego kapitału. Stanowiłoby to sankcję za umieszczanie w umowach z konsumentami nieuczciwych warunków umownych. Niektórzy frankowicze będą mieli zatem szansę na uniknięcie roszczeń banku wskutek ich przedawnienia.Ponadto odpowiedź TSUE wpłynąć może na zasadność zarzutu zatrzymania podnoszonego przez banki. Jeżeli bowiem okres przedawnienia należałoby liczyć od momentu zakwestionowania umowy przez kredytobiorcę, np. w formie wezwania do zapłaty lub reklamacji, wtedy roszczenia banków mogą ulec przedawnieniu, a co za tym idzie niezasadny będzie podnoszony zarzut zatrzymania.Pozostaje nam zatem czekać na odpowiedź TSUE.
Najnowsze pytania prejudycjalne w sprawach frankowych
W ostatnim czasie Sąd Okręgowy w Warszawie w osobie sędziego Pawła Gołaszewskiego, w sprawie o sygn. akt XXV C 1797/17 wydał postanowienie w przedmiocie zwrócenia się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z pytaniami prejudycjalnymi, które w sposób istotny dotykają problematyki kredytów frankowych. Sędzia Gołaszewski znany jest już m.in. z głośnej sprawy państwa Dziubaków i kierowania do TSUE pytań prejudycjalnych.Chociaż linię orzeczniczą polskich sądów w sprawach frankowych można uznać za ugruntowaną, to jednak pojawiły się wątpliwości co do samego rozliczenia stron po stwierdzeniu przez sąd nieważności umowy kredytowej.Przedstawione przez Sąd Okręgowy pytania dotyczą bowiem m. in. początku biegu przedawnienia się roszczeń banków o zwrot kapitału, możliwości stosowania prawa zatrzymania, a także naliczania odsetek za opóźnienie w przypadku zgłoszenia przez bank zarzutu zatrzymania.Doniosłe znaczenie tych pytań ujawnia się w sytuacjach, gdy banki pozywają kredytobiorców o odszkodowania za korzystanie z udzielonego kapitału, w razie wcześniejszego unieważnienia umowy. Może okazać się, że roszczenia banku są już przedawnione, a co za tym idzie bank nie odzyska udostępnionego kapitału. Stanowiłoby to sankcję za umieszczanie w umowach z konsumentami nieuczciwych warunków umownych. Niektórzy frankowicze będą mieli zatem szansę na uniknięcie roszczeń banku wskutek ich przedawnienia.Ponadto odpowiedź TSUE wpłynąć może na zasadność zarzutu zatrzymania podnoszonego przez banki. Jeżeli bowiem okres przedawnienia należałoby liczyć od momentu zakwestionowania umowy przez kredytobiorcę, np. w formie wezwania do zapłaty lub reklamacji, wtedy roszczenia banków mogą ulec przedawnieniu, a co za tym idzie niezasadny będzie podnoszony zarzut zatrzymania.Pozostaje nam zatem czekać na odpowiedź TSUE.
Archiwa
Kategorie
Archiwa
Recent Posts
Wymagalność wierzytelności kredytobiorcy z nieważnej umowy kredytu
2024-12-08Zabezpieczenie w sprawie przeciwko Bankowi Millennium
2024-11-19Zabezpieczenie w sprawie przeciwko PKO BP
2024-11-16Kategorie
Meta