Wady umów frankowych
Zajmując się tematyką umów kredytów frankowych, przejrzeliśmy setki umów zarówno indeksowanych do kursu franka szwajcarskiego, denominowanych we franku szwajcarskim lub też mieszanych. Śmiało możemy powiedzieć, iż ogromna większość z nich jest wadliwa, celowo tworzona była tylko i wyłącznie z korzyścią dla banków bez zachowania równowagi na linii bank – Kredytobiorca.
Istotą sporów dotyczących kredytów walutowych pozostaje ocena treści postanowień umowy kredytu (klauzul indeksacyjnych/denominacyjnych/przeliczeniowych) pod kątem ich abuzywności w świetle przepisów prawa, skutku ich abuzywności dla ostatecznego kształtu powstałego pomiędzy stronami stosunku prawnego, w tym również w kontekście oceny jego ewentualnej całkowitej nieważności na skutek ich bezskuteczności.
W przypadku kredytu indeksowanego bank samodzielnie ustalał kwotę kredytu do spłaty (saldo) zadłużenia Kredytobiorcy, a także kwotę comiesięcznej spłaty raty kredytu, do zapłaty której zobowiązany był Kredytobiorca.
W przypadku kredytu denominowanego bank samodzielnie ustalał kwotę jaką w złotych wypłaci Kredytobiorcy oraz wysokość rat do zapłaty których w terminach umownych zobowiązany był Kredytobiorca.
Podstawy, na podstawie których bank ustalał kursy po jakich odbywały się przeliczenia walutowe (kurs kupna/sprzedaży) nie były określone w umowach kredytu i najczęściej odwoływały się do tabel kursowych jednostronnie ustalanych przez bank. Kredytobiorca na etapie zawierania i wykonania umowy nie miał absolutnie żadnego wpływu na wysokość kursów ustalanych przez bank. Takie uprawnienie banku stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie wiąże Kredytobiorcę. Bank ustalając kursu kupna/sprzedaży nie był w żadnym zakresie ograniczony, w konsekwencji ustalić mógł dowolny kurs w oderwaniu od jakichkolwiek rynkowych ograniczeń. Umowy kredytu nie zawierały żadnych mechanizmów chroniących Kredytobiorcę przed ryzykiem kursowym. Ryzyko związane z udzieleniem kredytu przez bank kończyło się na ewentualnej stracie przekazanej Kredytobiorcy kwoty kapitału, gdyby kurs franka szwajcarskiego (CHF) przez cały okres obowiązywania umowy kredytu wynosił 0,00 zł (przy czym ta strata nie może być już większa bowiem jej wysokość ogranicza wyłącznie wysokość kapitału), o tyle dla Kredytobiorcy ryzyko nie było niczym ograniczone, a skrajne skutki mogły i nie rzadko doprowadzały do bankructwa i upadłości konsumenckiej.
Informacje przekazywane przez pracowników banków w zakresie bezpieczeństwa kredytów frankowych sprzeczne były z wieloletnimi tendencjami na rynku walutowym, z którymi to tendencjami banki były zapoznane, jako profesjonaliści w zakresie rynków finansowych. Banki celowo nie przedstawiały historycznych kursów franka szwajcarskiego oraz ciągłego umacnianie się tej walut w stosunku do kluczowych walut na rynku walutowym. Trwałym zjawiskiem na rynku walutowym był fakt, że frank szwajcarski jest walutą, która od dziesięcioleci nie traci na wartości, a przeciwnie – nieustanie zyskuje na wartości w stosunku do innych walut. W tym sensie jest to waluta „bezpieczna” dla wierzycieli, ale bardzo kosztowna dla dłużników. Oznacza to, że patrząc w okresie kilkudziesięciu lat osoby znające historię rynków finansowych powinny przewidywać, że kurs CHF względem innych walut, w tym PLN, będzie ciągle rósł, a okresy stabilizacji czy spadku mają charakter krótkotrwały. Rzekoma atrakcyjność kredytu waloryzowanego kursem CHF nie wynikała wcale z niskiego kursu rynkowego CHF w okresie zawierania umowy kredytu. Wręcz przeciwnie niższy kurs CHF zwłaszcza w latach 2006 – 2008 działał na niekorzyść Kredytobiorcy, zwiększając jego ryzyko. Ustalenie salda zadłużenia Kredytobiorcy we franku szwajcarskim (CHF) przy trwałych tendencjach do umacniania się tej waluty powodowało, iż rzeczywista wysokość zobowiązania Kredytobiorcy cięgle rosła, zamiast maleć.
Przykładowe nieuczciwe i nielegalne zapisy umów kredytowych, które wpisane zostały do rejestru klauzul zakazanych Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nieważnienie umowy kredytu:
mBank S.A.
Wyrok z dnia z 26.01.2011 roku, sygnatura akt: XVII AmC 1531/09 (rejestr klauzul niedozwolonych UOKiK – nr 5734: „Raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej BRE Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50″.
Bank Millennium S.A.
Wyrok z dnia z 14.12.2010 roku, sygnatura akt: XVII AmC 426/09 (rejestr klauzul niedozwolonych UOKiK – nr 3178 i 3179): „Kredyt jest indeksowany do CHF/USD/EUR, po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna CHF/USD/EUR według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku Millennium w dniu uruchomienia kredytu lub transzy.” „W przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej kwota raty spłaty obliczona jest według kursu sprzedaży dewiz, obowiązującego w Banku na podstawie obowiązującej w Banku Tabeli Kursów Walut Obcych z dnia spłaty”.
GE Money Bank S.A
Wyrok z dnia 3.08.2012 roku, sygnatura akt XVII AmC 5344/11 (rejestr klauzul niedozwolonych UOKiK – nr 5622) „Kredytobiorca zobowiązuje się dokonywać spłaty kredytu, w wysokościach i terminach podanych w Załączniku nr 1 do Umowy – kalendarzu spłat na rachunek Banku nr: 38 1710 0007 0000 0098 8086 7103 (decyduje data wpływu na rachunek Banku), które będą zaliczane w następującej kolejności: należne opłaty i prowizje, odsetki umowne, kapitał kredytu i odsetki karne. Kwoty wskazane w kalendarzu spłat podane są w walucie kredytu. Spłaty dokonywane będą przez Kredytobiorcę w złotych, po uprzednim przeliczeniu spłaty wg kursu GE Money Banku S.A. (kursu Banku). Kurs Banku jest to średni kurs złotego w stosunku do waluty kredytu opublikowany w danym dniu w prasie przez NBP, powiększony o zmienną marżę kursową Banku, która w dniu udzielenia kredytu wynosi 0,06. Marża kursowa może ulegać zmianom i jest uzależniona od rozpiętości kursów kupna i sprzedaży waluty kredytu na rynku walutowym.”
DNB Nord S.A.
Wyrok z dnia 5.09.2012 roku, sygnatura akt: XVII AmC 8868/12 (rejestr klauzul niedozwolonych UOKiK – nr 3280) „Do określenia własnego kursu kupna i sprzedaży waluty w Tabeli Bank stosuje odchylenie od średniego kursu danej waluty, określonej przez Narodowy Bank Polski. Różnica pomiędzy kursem kupna waluty a kursem sprzedaży waluty wynosi maksymalnie 10% od wartości obu kursów waluty. Różnica ta stanowi spread walutowy.” Identyczne lub podobne, w istocie oparte na tym samym mechanizmie zapisy stosowała również większość Banków.
Jakich argumentów używamy w sporach z bankami:
• nieważność umowy kredytu frankowego w oparciu o jej sprzeczność z prawem bankowym (brak określenia wysokości kredytu udostępnianego Kredytobiorcy, brak określenia kwoty jaką zobowiązany jest zwrócić Kredytobiorca)
• nieważność umowy z powodu jej sprzeczności z prawem cywilnym (brak określenia przedmiotu świadczenia zarówno banku, jak i Kredytobiorcy)
• sprzeczność z zasadami współżycia społecznego
• nierównomierne rozłożenie ryzyka wynikającego z postanowień dotyczących przeliczeń walutowych (niezależnie od ich abuzywności), bez zagwarantowania Kredytobiorcy jakichkolwiek mechanizmów, które mogłyby ograniczyć ponoszone przez niego ryzyko
• nieuzasadnione ustalanie wysokości kredytu w oparciu o kurs kupna franka szwajcarskiego w przypadku gdy spłata kredytu następowała według kursu sprzedaży franka szwajcarskiego
• wykorzystanie przez bank swojej przewagi kontraktowej w celu wprowadzenia do umowy kredytu rozwiązań korzystnych wyłącznie dla banku, zabezpieczających wyłącznie jego interesy i w nieuzasadniony oraz niejasny sposób zwiększających wysokość świadczeń Kredytobiorcy
• przyznania sobie przez bank jednostronnego uprawnienia do ustalania kursu kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego, a tym samym wysokości zobowiązania Kredytobiorcy
• brak wskazania Kredytobiorcy jakichkolwiek rzetelnych informacji na temat ryzyka kredytowego, ryzyka zmiennego oprocentowania, ryzyka kursowego
• kierowanie się przez bank jedynie własnym interesem pomimo, iż banki jako instytucje zaufania publicznego same zauważały odpowiedzialność społeczną jaka na nich ciąży i obligowały siebie nawzajem do kierowania się również uzasadnionym interesem swoich klientów
• wbudowanie w umowę kredytu frankowego instrumentu finansowego
• błąd w zakresie całkowitego kosztu kredytu oraz rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania
Prezentowaną argumentację popieramy prawem europejskim, wyrokami Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu (TSUE) oraz wyrokami Sądu Najwyższego i sądów powszechnych, jasno i precyzyjnie wskazując na nieważność i nieuczciwość umów kredytowych.